Stan faktyczny jest następujący: zamawiający w celu oszacowania wartości zamówienia zwrócił się do potencjalnych wykonawców o wycenę wykonania usługi/dostawy. W odpowiedzi otrzymał 1 wycenę o wartości 125 tys. złotych netto oraz 2 wycenę o wartości 140 tys. złotych netto. Zamawiający ustalił, że jego wartość zamówienia to 125 tys. netto i na taką kwotę zawarł umowę z wykonawcą bez przeprowadzenia procedury określonej w ustawie.
Zamawiający stwierdził bowiem, że:
1. działał z należytą starannością, ponieważ zwrócił się do dwóch wykonawców i otrzymał dwie wyceny,
2. ustawa w celu ustalenia wartości zamówienia nie zobowiązuje go do obliczenia jakiejkolwiek średniej z wycen,
3. ustawa zobowiązuje go jedynie do określenia wynagrodzenia wykonawcy za które usługa/dostawa może być zrealizowana,
4. skoro może nabyć usługę/dostawę za niższą cenę, to wartość zamówienia odpowiada właśnie jej.
Jak Państwo oceniają postępowanie zamawiającego? Czy w swojej praktyce spotkali się Państwo z podobną sytuacją? Mam świadomość, że grono osób powie - "dla bezpieczeństwa lepiej było zrobić przetarg" - ale nie kierujmy się strachem, lecz prawem. Do wypowiedzi w szczególności zachęcam osoby pracujące w działach kontroli.
Stan faktyczny jest następujący: zamawiający w celu oszacowania wartości zamówienia zwrócił się do potencjalnych wykonawców o wycenę wykonania usługi/dostawy. W odpowiedzi otrzymał 1 wycenę o wartości 125 tys. złotych netto oraz 2 wycenę o wartości 140 tys. złotych netto. Zamawiający ustalił, że jego wartość zamówienia to 125 tys. netto i na taką kwotę zawarł umowę z wykonawcą bez przeprowadzenia procedury określonej w ustawie.
Zamawiający stwierdził bowiem, że:
1. działał z należytą starannością, ponieważ zwrócił się do dwóch wykonawców i otrzymał dwie wyceny,
2. ustawa w celu ustalenia wartości zamówienia nie zobowiązuje go do obliczenia jakiejkolwiek średniej z wycen,
3. ustawa zobowiązuje go jedynie do określenia wynagrodzenia wykonawcy za które usługa/dostawa może być zrealizowana,
4. skoro może nabyć usługę/dostawę za niższą cenę, to wartość zamówienia odpowiada właśnie jej.
Jak Państwo oceniają postępowanie zamawiającego? Czy w swojej praktyce spotkali się Państwo z podobną sytuacją? Mam świadomość, że grono osób powie - "dla bezpieczeństwa lepiej było zrobić przetarg" - ale nie kierujmy się strachem, lecz prawem. Do wypowiedzi w szczególności zachęcam osoby pracujące w działach kontroli.
0
2021-02-05 15:20 0