Forum


Powrót niewykonanie umowy i co dalej

B.

Beata .....

0

projekt miał być wykonany - nie został (pomijam jak to zostało nadzorowane przez odpowiedniego kierownika zamawiającego - projekt sieci wod kan). wykonawca z uwagi na konieczność pozyskania zew. zgód przedłużył termin o pół roku - ale nie wykonał nic. Zamawiający wzywał dwukrotnie o wykonanie - bez odzewu. wg umowy wezwał po raz trzeci dając miesiąc - pod rygorem odstąpienia - brak reakcji. teraz pozostaje kwestia odstąpienia - skutek jakby umowy nie zawarto = max kara umowna z umowy. Natomiast coś już wykonano (projekt sieci) i powstał pomysł obniżenia wynagrodzenia w wysokości max kary + dołożenie terminu do końca roku do wykonania - na warunkach pierwotnej umowy (wysokości kar itp.) - wykonawca ma przedstawić gdzie brak zgód właściciel nieruchomości i potrzebne jest wszczęcie postępowania administracyjnego, ale ma się uporać w max 4 m-ce. Pytanie czy ww. w ogóle jest dozwolone. Masa dokumentów już jest ale ponowne postępowanie to ok. 3 lata w plecy. A tak jest szansa w nowym roku mieć projekt sieci i ogłosić postępowanie na roboty budowlane. Oczywiście w aneksie zmiana terminu i obniżenie wynagrodzenia, utrzymanie innych warunków umowy w tym kar umownych aby można było je naliczyć na nowo + zapisy o tym, ze materiały w tej chwili przechodzą na zamawiającego (dotychczasowo wykonane). Chodzi głownie o kwotę i czas. nawet wykonanie zamienne itp. to szmat czasu. To tylko powoduje to, ze sie zamawiający zastanawia. Oczywiście po piśmie o ostatecznym terminie wykonania i straszeniem odstąpieniem mimo, ze wykonawca nic nie przedstawił to jednak po terminie złożył wykaz "co ma - co zrobił, a co pozostaje do wykonania" i tu jest światełko nadziei.
projekt miał być wykonany - nie został (pomijam jak to zostało nadzorowane przez odpowiedniego kierownika zamawiającego - projekt sieci wod kan). wykonawca z uwagi na konieczność pozyskania zew. zgód przedłużył termin o pół roku - ale nie wykonał nic. Zamawiający wzywał dwukrotnie o wykonanie - bez odzewu. wg umowy wezwał po raz trzeci dając miesiąc - pod rygorem odstąpienia - brak reakcji. teraz pozostaje kwestia odstąpienia - skutek jakby umowy nie zawarto = max kara umowna z umowy. Natomiast coś już wykonano (projekt sieci) i powstał pomysł obniżenia wynagrodzenia w wysokości max kary + dołożenie terminu do końca roku do wykonania - na warunkach pierwotnej umowy (wysokości kar itp.) - wykonawca ma przedstawić gdzie brak zgód właściciel nieruchomości i potrzebne jest wszczęcie postępowania administracyjnego, ale ma się uporać w max 4 m-ce. Pytanie czy ww. w ogóle jest dozwolone. Masa dokumentów już jest ale ponowne postępowanie to ok. 3 lata w plecy. A tak jest szansa w nowym roku mieć projekt sieci i ogłosić postępowanie na roboty budowlane. Oczywiście w aneksie zmiana terminu i obniżenie wynagrodzenia, utrzymanie innych warunków umowy w tym kar umownych aby można było je naliczyć na nowo + zapisy o tym, ze materiały w tej chwili przechodzą na zamawiającego (dotychczasowo wykonane). Chodzi głownie o kwotę i czas. nawet wykonanie zamienne itp. to szmat czasu. To tylko powoduje to, ze sie zamawiający zastanawia. Oczywiście po piśmie o ostatecznym terminie wykonania i straszeniem odstąpieniem mimo, ze wykonawca nic nie przedstawił to jednak po terminie złożył wykaz "co ma - co zrobił, a co pozostaje do wykonania" i tu jest światełko nadziei.
0
2024-08-25 20:33 0

A.

Aleksandra .....

Fachowiec 109

Wyegzekwować przekazanie tego co już wykonawca wykonał i ocenić jakość - wtedy dopiero oceniać czy jest światełko nadziei. Odstąpienie jest równoznaczne z zamiarem zniweczenia dotychczasowych skutków umowy - co jest niekorzystne dla stron. Polecam bardzo dobre opracowanie Prokuratorii Generalnej - REKOMENDACJE DOTYCZĄCE POSTANOWIEŃ UMÓW W ZAKRESIE ODSTĄPIENIA OD UMOWY ORAZ WYPOWIEDZENIA UMOWY oraz włączenie w sprawę radcę prawnego ponieważ jest to już etap przedsądowy.
W największym skrócie - zamawiający ma prawo nie odstępować od umowy np. gdy po takiej analizie stwierdzi, że alternatywna możliwość żądania naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania nie rozwiązuje kwestii tego, że zamówienie publiczne zostało udzielone dla osiągnięcia danego celu publicznego. Ziszczenie się przesłanek do odstąpienia nadal pozostawia swobodę czy składać takie oświadczenie czy nie, jednak zachować równowagę i nie dawać wykonawcy extra czasu, którego nie mieli pozostali na etapie składania ofert - rzetelnie ocenić czy są podstawy do zmiany umowy, ja bym się skłaniała ku zawarciu ugody i tu znowu polecam rekomendacje Prokuratorii Generalnej REKOMENDACJE DOT. POSTĘPOWANIA W ZAKRESIE POLUBOWNEGO ROZWIĄZYWANIA SPORÓW). Na pewno kar umownych nie zastępować obniżeniem wynagrodzenia, tam gdzie powinny być kary nałożyć kary i nie nakładać dwa razy za to samo.
I ... nie pomijać kwestii odpowiedzialności kierownika projektu :)
Wyegzekwować przekazanie tego co już wykonawca wykonał i ocenić jakość - wtedy dopiero oceniać czy jest światełko nadziei. Odstąpienie jest równoznaczne z zamiarem zniweczenia dotychczasowych skutków umowy - co jest niekorzystne dla stron. Polecam bardzo dobre opracowanie Prokuratorii Generalnej - REKOMENDACJE DOTYCZĄCE POSTANOWIEŃ UMÓW W ZAKRESIE ODSTĄPIENIA OD UMOWY ORAZ WYPOWIEDZENIA UMOWY oraz włączenie w sprawę radcę prawnego ponieważ jest to już etap przedsądowy. W największym skrócie - zamawiający ma prawo nie odstępować od umowy np. gdy po takiej analizie stwierdzi, że alternatywna możliwość żądania naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania nie rozwiązuje kwestii tego, że zamówienie publiczne zostało udzielone dla osiągnięcia danego celu publicznego. Ziszczenie się przesłanek do odstąpienia nadal pozostawia swobodę czy składać takie oświadczenie czy nie, jednak zachować równowagę i nie dawać wykonawcy extra czasu, którego nie mieli pozostali na etapie składania ofert - rzetelnie ocenić czy są podstawy do zmiany umowy, ja bym się skłaniała ku zawarciu ugody i tu znowu polecam rekomendacje Prokuratorii Generalnej REKOMENDACJE DOT. POSTĘPOWANIA W ZAKRESIE POLUBOWNEGO ROZWIĄZYWANIA SPORÓW). Na pewno kar umownych nie zastępować obniżeniem wynagrodzenia, tam gdzie powinny być kary nałożyć kary i nie nakładać dwa razy za to samo. I ... nie pomijać kwestii odpowiedzialności kierownika projektu :)
0
2024-08-26 07:23 0
Chcesz zobaczyć kontynuację tej dyskusji? Przyjdź na szkolenie i uzyskaj dostęp do EduStrefy