Najnowsze statystyki pochodzące z UZP pokazują, że cena jako kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty przestała być jedynym stosowanym w przetargach publicznych. Zamawiający coraz częściej sięgają po inne kryteria wyboru. Z danych opracowanych przez Kancelarię Prawno- Gospodarczą PAXUS wynika, że w przypadku robót budowlanych stosowanie pozacenowych kryteriów wyboru oferty przed nowelizacją ustawy było praktykowane jedynie w 4% przypadków, podczas gdy po jej wprowadzeniu jest to już odsetek ok. 60%. Eksperci ostrzegają jednak, iż mimo teoretycznie pozytywnego kierunku zmian, dane mogą nie pokazywać realnego obrazu rynku zamówień publicznych. Zmiany w tej kwestii spowodowała nowelizacja p.z.p. z 19 października 2014 roku, która wprowadziła konieczność wyboru innych niż cena kryteriów oceny ofert przez zamawiających. Przede wszystkim chodziło tu o wybór kryteriów jakościowych. Z danych wynika jednak, że ich stosowanie nadal należy do rzadkości, a zamawiający wybierają raczej takie kryteria jak dłuższy okres gwarancji czy termin realizacji umowy. Część zamawiających stara się obejść restrykcje ustawy i ewentualne kary wynikające z jej niezastosowania. Można to zaobserwować np. podczas gdy zamawiający stosuje kryterium inne niż cena w małym stopniu np. jedynie w 1%, podczas gdy przy pozostałych 99% cena jest zasadniczym kryterium wyboru oferty. Specjaliści odnoszą się do prezentowanych statystyk z dystansem. Radca prawny i specjalista ds. zamówień publicznych Ewaryst Kowalczyk komentuje: Wyniki analizy niestety pokazują, że nie realizowały się intencje autorów nowelizacji. Większość zamawiających stosuje obok ceny kryteria nie związane bezpośrednio z funkcją umowy, której dotyczy postępowanie. Z tego powodu większość kryteriów stosowanych w praktyce nie służy w istocie uzyskaniu korzystnego świadczenia od wykonawcy. Zamawiający spełniają obowiązek stosowania innych niż tylko cena kryteriów bez przekonania o ich użyteczności. Być może ów stan świadczy o tym, że ustawodawca podjął niepotrzebne zabiegi legislacyjne. W ich miejsce należało raczej wykonać bardziej efektywne, choć pracochłonne działania popularyzatorskie i edukacyjne. Podsumowując wprowadzone zmiany chodź pozornie prezentują pozytywne możliwości zmian w funkcjonowaniu rynku zamówień publicznych nie idą w parze ze wzrostem jakości udzielanych zamówień. W tym zakresie zarówno ustawodawca, jak i zamawiający, mają jeszcze dużo pracy do zrobienia. Być może problemy rozwiąże nowa ustawa Prawo zamówień publicznych, nad którą prace już trwają, a jej wejście w życie planowane jest na kwiecień 2016 roku.
Cały raport przygotowany przez Kancelarię Prawno- Gospodarczą PAXUS dostępny na stronie internetowej:
WYBIERZ SZKOLENIE Z ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH